forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Poniedziałek 12 lipca 2117, Warszawa. - wygrana "Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty".
Rodzinne tajemnice, skrywane pasje, niepohamowane żądze, pikantne skandale, a w tle Warszawa. 400 lat historii rodzinnych warszawskich hotelarzy w pierwszym tomie sagi. Barwne opisy i porywająca intryga zabiorą cię w niezwykłą podróż przez historię wyjątkowej rodziny i wyjątkowego miasta. Poznaj rozkosze i sekrety hotelu przy Długiej!
Sylwia Zientek w swojej powieści cofa się do czasów, gdy ulicami Warszawy spacerowały kobiety ściśnięte gorsetami i mężczyźni w perukach. Waszym zadaniem będzie opisanie dnia spędzonego w Warszawie w roku 2117. Jak według Was będzie wyglądała nasza stolica w przyszłości? Czy i jak bardzo zmieni się architektura na przestrzeni wieku? Poruszcie szare komórki i do dzieła!
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty
Regulamin
- Konkurs trwa od 12 lipca do 19 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo W.A.B.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [35]
Myślę,że nasza stolica za bardzo sie nie zmieni.Zabytki będziemy restaurować i dbać o nie,bo to przecież znaki rozpoznawalne naszego kraju.Na pewno powstaną jakieś nowoczesne budynki.Mam nadzieję,że w znaczącym stopniu przybędzie zieleni ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKupa gruzów, tak w dwóch słowach można podsumować moje ukochane miasto. Z pięknych budynków wzniesionych ze szkłą i metalu pozostały tylko powyginane pręty zardzewiałych stelaży. Z zabytkowych kamienic nie pozostało już nic. Jedynie stosy cegieł, gruz i pył. Wszechobecny pył, wgryzający się w oczy i usta. Mimo to, miasto daje całkiem niezłe schronienie. Nie tylko przed...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Po długiej podróży w końcu wróciłem do mojego miasta. Wylądowałem na Wschodnim Porcie Lotniczym. Stąd wystarczyło tylko przejść przez ul. Kijowską, wsiąść do V linii metra i pomknąć do mojej dzielnicy - Wołomina.
Myślałem, że Warszawa po 20 latach mojej nieobecności zmieni się nie do poznania. Dalej jednak widziałem odpadający gzyms z budynków na Pradze oraz panów...
Właśnie popijałem mlecznego sheke'a, bez cukru. Gdy zobaczyłem ją. Wyglądała zjawiskowo. Jej widok spadł na mnie jak niezapowiedziana burza, gdy coś popsuje się w urzędzie zarządzania pogodą.
Stała przy samochodzie, nowy model audi z napędem wodorowym. 3 sekundy do setki na ziemi i zaledwie 7 sekund w powietrzu, piękny wóz, ale jego blask przyćmiewała Ona. Bogini i anioł w...